Była godzina 10:27 gdy Lena zapukała nam do drzwi . No tak przysnęło nam się byliśmy mega zmęczeni nawet nie wiem kiedy zasnęliśmy , ale wiem jedno , że mi się bardzo spodobał . Gdy Lena niepewnie weszła do pokoju Martin się obudził .
- Hej mogę wam na chwilę przeszkodzić ? - spojrzała na nich po czym usiadła na łóżku złapała oddech i dodała - ja chciałam was bardzo przeprosić za nasz wczorajszy wybryk , to nie miało tak wyjść to jest właśnie ten tajemniczy mężczyzna którego kocham , to właśnie z nim straciłam dziewictwo .. bardzo was przepraszam zachowaliśmy się strasznie
Wtedy przytuliliśmy ją do siebie i zaczęliśmy się śmiac
- mała nie masz się co martwić , dzięki waszemu wybrykowi ja mogłem sobie spokojnie pogadać z Laurą i pobyć z nią sam na sam - opowiedział i Spojrzał na Laurę z szerokim uśmiechem .
No tak byłam mega szczęśliwa , ale długo to nie trwało , gdyż zaraz gdy przyszłam do domu zauważyłam zdenerwowanego Marka w moim pokoju .
- gdzie byłaś całą noc?! umówiliśmy się tak ? miałem spać u ciebie , ale ty wolałaś i tak spać u tej swojej koleżaneczki !? dziękuje !
Spojrzał na mnie , w jego oczach było widać obłęd , w takim stanie jeszcze nikt go nie widział .
- martwiłem się o ciebie ?! rozumiesz ?! ty wiesz co ja takiego przeżywałem ? ani nie odbierałaś telefonu ani nie odpisałaś na żadną eskę !
Spojrzałam na telefon i się zdziwiłam , gdy zauważyłam 79 połączeń i 126 wiadomości od niego
- Przepraszam cię kochanie nie słyszałam telefonu uczyłyśmy się i przysnęłam - powiedziała
- Trudno było napiać eskę " kochanie nie martw się jestem u koleżanki będę u niej spała , uczymy się " ? taki problem ?!
- mówię , że przepraszam tak ? miałam zadzwonić , ale całkiem mi to z głowy wyleciało
Podeszłam do niego i się przytuliłam , lecz to nie było to samo co wcześniej , w mojej głowie wciąż był Martin , nasza wspólna noc , czułe pocałunki , jego dotyk . W oku zakręciła się łza.
- zaczekasz tutaj na mnie ja się pójdę wykąpać ?
- jasne - syknął , w jego głosie było słychać gniew
Poszłam do łazienki , wykąpałam się pomalowałam i przyszłam w ręczniku do pokoju , nie miałam się czego wstydzić , co prawda nigdy miedzy nami nie doszło do jakiegokolwiek kontaktu seksualnego. ubrałam niebieski stanik , niebieską bokserkę i czarne dresy HP. Poszłam jeszcze na chwilę do łazienki żeby napisać wiadomość do Martina . Schwyciłam za telefon i zaczęłam pisać " witaj Martinku tu Laura , wciąż o Tobie myślę przyjdę wieczorem musimy poważnie pogadać " odbiorca Maja . Gdy akurat usuwałam wiadomość do pomieszczenia wszedł Marek .
- długo jeszcze mam czekać ? nie denerwuj mnie bardziej proszę cię
- idę już - złapała go za rękę i prowadziła go do swojego pokoju .
- przepraszam , że tak na ciebie naskoczyłem byłem zdenerwowany , ponieważ nie wiedziałem co się z Tobą dzieje . - powiedział przytulając do siebie
- ja też przepraszam bo mogłam się do ciebie jakoś odezwać , napisać choćby tą głupią eskę .
- Laura ja Ciebie nie chcę stracić jesteś wszystkim co mam , bez ciebie nie dam sobie rady .
słysząc te słowa odsunęłam się , oczy się zaszkliły , nie wiedziałam w tej chwili co ma myśleć i co robić. Napisałam do jego siostry , czy by mogła po niego zadzwonić , żeby przyszedł do domu po coś lecz w razie co ja nie mam nic wspólnego , to nie pierwszy raz gdy Natalia to dla mnie zrobiła. Nie minęło nawet 5 minut gdy ona już do niego dzwoniła , byłam jej wdzięczna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz